Opinie użytkowników

Jestem po operacji rozlanego wyrostka i zapalenia otrzewnej. Sirius-D pomógł mi w oczyszczeniu jelit. Już po 2 tygodniach była reakcja organizmu, zaczęły wychodzić złogi z jelit, w dużej ilości. Wpłynęło to na obniżenie wagi, oprócz tego zmniejszył mi się apetyt. Nie chciało mi się jeść słodyczy, których byłam zwolenniczką. Wygładziły mi się zmarszczki na twarzy, przestały mi wypadać włosy i miałam więcej energii życiowej. Nie byłam ospała, szybciej reagowałam na bodźce z otoczenia. Po prostu zrobiłam się bystrzejsza.   Barbara N.

_____________________________________________________________________

Sirius-d to niewątpliwie preparat o niezwykłych właściwościach prozdrowotnych. Na efekty przyjmowania Siriusa nie musieliśmy czekać zbyt długo. Moja mama (wiek 64 l.) zaczęła zażywać preparat w połowie listopada 2014 r. Już po niecałych dwóch tygodniach rozpuszczeniu uległy zrosty podskórne na brzuchu, będące pozostałością po operacji chirurgicznej woreczka żółciowego. Największą nadzieję wiązałyśmy z oddziaływaniem preparatu na choroby zwyrodnieniowe układu kostno-szkieletowego, mama od wielu, wielu lat cierpi na zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i stawu biodrowego, w 2013 roku przeszła operację przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Bóle związane z chorobą, obecne praktycznie stale, utrudniały normalne funkcjonowanie, a ciągłe zażywanie mocnych środków przeciwbólowych powodowało stany zapalne żołądka. Sirius nie zawiódł naszych oczekiwań, od trzech miesięcy, od czasu kiedy mama rozpoczęła przyjmowanie preparatu nie zażyła ani jednej tabletki przeciwbólowej, bóle kręgosłupa i stawu biodrowego ustały i nie powracają pomimo zwiększonej aktywności ruchowej.

A to nie był koniec pozytywnych oddziaływań, preparat okazał się również skuteczny przy problemach naczyniowych, zainicjował gojenie krwiaka usytuowanego przy stawie skokowym, który od czterech lat powodował mocne dolegliwości bólowe, nasilające się wieczorem. Zniknął bolesny obrzęk i zasinienie, ustały bóle. „Skutkiem ubocznym” 🙂 Siriusa jest zwiększony poziom energii życiowej i lepsze samopoczucie. Dodatkowym bonusem okazała się jędrniejsza skóra na twarzy, redukcja zwiotczenia skóry na ramionach, brzuchu i udach. W moim przypadku Sirius-d okazał się pomocny w problemie, z którym borykam się praktycznie od „zawsze” czyli zespole jelita nadwrażliwego. W ostatnim roku objawy i dolegliwości nasiliły się, a standardowe kuracje przynosiły ulgę niestety na krótko. Sirius-d bardzo szybko przyniósł ulgę. Jestem przekonana, że to nie koniec pozytywnych oddziaływań preparatu, dlatego zamierzam kontynuować kurację.                                                Jolanta M.

_____________________________________________________________________

Preparat Sirius-D pomógł mi pokonać ból szyi, utrzymujący się od lat. Pojawiał się zawsze, gdy na dłużej pozostawałam w pozycji siedzącej, np. czytałam książkę lub pracowałam przy komputerze. Przyjmowałam preparat 2 razy dziennie, ból zniknął po około 1,5 miesiąca, choć wcześniej się nasilił. Stosowałam Sirius-D łącznie przez 3 miesiące, zgodnie z zaleceniami. Minęły prawie 2 lata od tamtej pory a ból szyi się nie pojawił. Anna K.

_____________________________________________________________________

Postanowiłam spróbować preparatu Sirius-D na moje bolące kolano. Po 1-2 tygodniu przyjmowania (2 razy dziennie) ból się nasilił, preparat przyjmowałam nadal bo słyszałam, że tak się może zdarzyć. Wkrótce kolano przestało mnie boleć ale rozbolało mnie drugie. Po 1 – 1,5 miesiąca obydwa kolana przestały mnie boleć ale Sirius-D przyjmowałam dalej, zgodnie z zaleceniami, żeby przyjmować przez 3 miesiące. Minęło 1,5 roku a ból kolan do tej pory się nie pojawił.                                                                                                                    Halina R.

_____________________________________________________________________

Z preparatem Sirius-D spotkałem się po raz pierwszy na Targach Medycyny Naturalnej w Warszawie. Zainteresowałem się nim ze względu na jego właściwości regeneracyjne. Ponieważ mam kłopoty z układem krążenia pomyślałem, że ten środek może mi pomóc. I nie pomyliłem się. Sirius-D przyjmowałem przez 2 miesiące – ustąpiła arytmia, a także unormowało mi się ciśnienie. Poprawiło się także moje samopoczucie. Zgodnie z zaleceniem będę przyjmował preparat jeszcze przez 1-2 miesiące, żeby osiągnąć zamierzony efekt.                                                                                                                          Eugeniusz

_____________________________________________________________________

Mam 82 lata i jak to często w tym wieku bywa, różne dolegliwości. Największym i najbardziej dokuczliwym moim problemem jest osteoporoza. Mam złamane 2 kręgi w kręgosłupie lędźwiowym i przez to miałam ogromny ból i dyskomfort. Nie mogłam chodzić, pochylać się itd. Ból był nie do zniesienia. Próbowałam plastry, nagrzewania, rożne maści, kremy, ale ból był nadal. Odkąd moja corka zaopatruje mnie w preparat Sirius-D poczułam zdecydowanie ulgę, chociaż na początku po 2, 3 tygodniach ból jeszcze się nasilił. Trudno było wytrzymać, trochę się przestraszyłam, ale po jakimś czasie, dokładnie nie pamietam, po ok. 10 dniach ból zaczął ustępować i mogłam powoli chodzić, aż prawie zapomniałam o problemie. Brałam 2x dziennie po jednej płaskiej łyżce od zupy. Tak przez osiem, dziewięć miesięcy. Teraz przyjmuje już tylko profilaktycznie jedna płaska łyżkę. Czuje się bardzo dobrze, a moje bóle miażdżycowe w okolicy serca całkowicie ustąpiły. O problemach z woreczkiem żółciowym tez zapomniałam. Mam tez początki jaskry i zaćmy. Jednak teraz widzę dużo lepiej, a badanie pola widzenia wyszło na 100%. Jestem zadowolona i chce jeszcze kontynuować Sirius-D.                                                                                                Alina S.

_____________________________________________________________________

Po obfitych posiłkach dokuczały mi ostre bóle w okolicy wątroby. Bóle pojawiały się cyklicznie ataki (3 godzinne), a na skórze na ciele pojawiały sie ciemne plamy. Żadne przeciwbólowe lekarstwa mi nie pomagały. Po zrobieniu badań lekarz wystawił diagnozę, że mam kamień w przewodzie . Czekała mnie operacja, lecz w międzyczasie dowiedziałem się o preparacie Sirius-D i kupiłem go. Po zażywaniu 1 łyżki dziennie przez 3 miesiące wraz z odpowiednią dietą bóle powoli zaczęły łagodnieć po czym ustąpiły.Po zrobieniu badania kontrolnego USG nie znaleziono w przewodzie kamienia, zniknęły także ciemne plamy ze skóry na ciele.                                                                                                  Dominik lat 54

_____________________________________________________________________

Cierpiałam długi czas z powodu bardzo dokuczliwego bólu w lewym łokciu i musiałam oszczędzać lewą rękę przed jakimkolwiek wysiłkiem bo cieżko było wytrzymać ból. Po suplementacji preparatem Sirius-D po upływie mniej więcej 1,5 miesiąca zażywając 1 łyżkę tegoż preparatu dziennie ból zaczął ustępować aż całkiem zniknął. Również i plamy które miałam na skórze od dłuższego czasu zaczynają powoli znikać.             Elżbieta lat 52

_____________________________________________________________________

O Siriusie D powiedziałam koleżance ,która miała hospitalizowanego syna w wieku 15 lat z problemami z żołądkiem, wymiotował często i odczuwał uczucie ciężkości nawet po bardzo małym posiłku. Chłopiec był bardzo wyniszczony. Po podaniu preparatu Sirius D chłopiec stopniowo przestał wymiotować ,zaczął przybierać na wadze i nabrał lepszej kondycji zdrowotnej. Obecnie codziennie profilaktycznie otrzymuje Sirius-D a problemy trawienne ustąpiły.                                                                                                    Elżbieta

_____________________________________________________________________

Wraz z mężem bierzemy Sirius-D od półtora roku z niewielkimi przerwami – mąż leczniczo, gdyż cierpi na artretyzm w kolanie, a ja – profilaktycznie. Generalnie oboje jesteśmy w dobrej formie, ale z racji wieku – 58 lat – dolega czasami to i owo. Odkąd bierzemy Sirius-D stan kolana męża zdecydowanie sie poprawił. Nie zwykł narzekać gdy mu coś dolega, ale dla kolana robił wyjątek. Teraz śmiga po schodach i nie pamiętam już kiedy ostatni raz skarżył się na ból. Natomiast u siebie zauważyłam, że jak ręką odjął przeszły mi bóle głowy, na które cierpiałam od lat i pogodziwszy się z losem łykałam ogromne ilości proszków przeciwbólowych. Jakość życia na tym ogromnie zyskała. Ponadto zauważyłam, że paznokcie, które mi się ostatnimi laty łamały non-stop, wyzdrowiały i znów wyglądają po ludzku. 😉                                                                                                             Irena i Jacek J.

_____________________________________________________________________

Preparat Sirius-D przyjmowałam przez 3 miesiące w dawce 1 łyżka stołowa proszku dziennie. O kilku lat męczyły mnie migreny, przynajmniej raz w tygodniu. Po miesiącu przyjmowania preparatu migreny stopniowo zaczęły się zmniejszać, zamieniając się na zwykły ból głowy. Po trzech miesiącach całkowicie ustąpiły. W lewym oku widziałam „paproch” w polu widzenia, szczególnie był zauważalny gdy prowadziłam samochód. Po dwóch miesiącach przyjmowania preparatu „paproch” zniknął, jakby się wchłonął.  Elżbieta D. 62 lata

_____________________________________________________________________

Preparat Sirius-D przyjmuję od 3 miesięcy w dawce profilaktycznej – 1 łyżka stołowa dziennie. 10 lat temu przeszedłem zawał i jestem cały czas pod opieką kardiologa. Zauważyłem kilka pozytywnych zmian dotyczących mojego samopoczucia
1) Lepiej śpię;
2) jestem spokojniejszy, mam więcej siły;
3) rzadziej wstaję w nocy do toalety;
4) poprawił mi się stan żołądka i jelit, przedtem często miałem „spuchnięty”, napięty żołądek;
5) od wielu lat przyjmuję leki na nadciśnienie, obecnie po 2 miesiącach przyjmowania Sirius-D , przy akceptacji lekarza prowadzącego zmniejszyłem o połowę dawki leków i ciśnienie mam wzorcowe.

Stwierdzam, że w moim przypadku preparat podziałał przede wszystkim na sprawy krążeniowe. Ze względu na tak pozytywne efekty będę przyjmował preparat w dalszym ciągu, systematycznie, każdego dnia.                                                                       Jacek D. – 65 lat

_____________________________________________________________________

W ciągu niespełna 4 i pół miesiąca brania Siriusa-d nastąpiły u mnie spore zmiany:

1) Już po 5 dniach stosowania preparatu zauważyłam, że serce /przewlekła niewydolność i zawał z zeszłym roku/ działa mi lepiej. Od paru lat mogłam chodzić tylko wolno, a tu raptem stałam się zdolna do dość szybkiego chodu. Obecnie mogę chodzić tak szybko, jak tylko nogi mnie poniosą, a nawet podbiec do autobusu na niewielką odległość, co było przedtem niemożliwe.
2) Stawy bolą mnie mniej, niektóre wcale – i to niestale, a tylko na złą pogodę.
3) W jednym oku mam zaćmę zakwalifikowaną do operacji. Jakiś czas temu nie rozróżniałam nim żadnego napisu, nawet dużego. Teraz te większe i wyraźne napisy potrafię odczytać chorym okiem.
4) W ciągu ostatniego roku pojawiły się u mnie kłopoty z nietrzymaniem moczu, jeśli, będąc na mieście, nie odwiedziłam toalety prze półtorej godziny. Kilka dni temu uświadomiłam sobie, że problem ten przestał istnieć. Zupełnie: A to już rzecz niebagatelna!

Inwestycja w Siriusa-d okazała się świetnym, mądrym, skutecznym posunięciem.       Anna P.

Od dwóch miesięcy używam sirius d i po ostatnim pobycie w szpitalu poziom kreatyniny zmienił mi się z 1,2 na 0,82 i cholesterol z 294 obniżył się do 197,50 a cukier z 98 do 81 .Zaznaczam ,że jestem na diecie gdyż mam niewydolność nerek od 3 lat ,zespół Sjogrena, zespół nerczycowy i nadciśnienie. Od m-ca X 2015 nie przyjmuję statyn a cholesterol od niedawna jest dobry. Postanowiłam jeszcze przez m-c przyjmować siriusd a potem będą znów badania kontrolne. Gdyby te wyniki utrzymały się dłużej byłabym bardzo zadowolona. – Jagoda

___________________________________________________________________________

W moim życiu wiele się działo, w związku z tym i różnego typu uszkodzenia ciała fizycznego miały miejsce. Ostatnio na przykład wystąpił szereg niedokrwiennych udarów mózgu i móżdżka w wyniku czego pozostał mi niedowład lewej ręki, podstawowo dłoni. Ponieważ jestem refleksologiem, a szczególnie cenię zabiegi refleksologii twarzy i głowy  brak sprawności obu dłoni bardzo mi przeszkadzał. Nie powiem bałam się zastosować preparat Sirius D, ponieważ mówi się, że  ten preparat powuduje zastępowanie
zbliznowaconej tkanki łącznej zdrową. Po pierwsze czy to w ogóle możliwe? a po drugie co dzieje się w czasie takiej transformacji?. Przecież, ponieważ moje podstawowe blizny są w głowie i na głowie bałam się niemożebnie, ale postanowiłam zaryzykować. Preparat Sirius D przyjmuję od 12 kwietnia 2016 roku. Zaczęłam jego stosowanie w momencie gdy bolała mnie głowa (moje bóle głowy trwają czasami do siedmiu dni i żadne preparaty przeciwbólowe na nie nie działają). W czasie stosowania preparatu
działo się dużo: pojawiła się niestabilność przy chodzeniu, ale jednocześnie poprawiła się ruchomość palców lewej dłoni, najpierw pogorszył mi się słuch, a po jakimś czasie zdecydowanie poprawił się. Obecnie słyszę tak jakbym nigdy nie miała problemów z uszami. A Kiedyś miałam powikłania po śwince w postaci dużego upośledzenia słuchu i wiele wycieków z uszu w czasie zapaleń uszu, tak, że moje błony bębenkowe były mocno zbliznowacone i  mało elastyczne a przy każdym katarze gorzej słyszałam.
Przetransformują się obecnie również haluksy. W jednej nodze jest już zupełnie dobrze, druga jest w trakcie przemiany. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam cieplutko.  Urszula

___________________________________________________________________________

” Po 3 miesiącach korzystania z sirius-d mam 70 kg wagi, brałam 1,5 łyżki stołowej dziennie, żadnych leków nie biorę poza środkami na uczulenie /które nie mija/.
Po miesiącu przestałam odczuwać ból mięśni nóg, po 3 miesiącach chodzę bez laski /10 lat nie mogłam chodzić bez niej/. Ustąpiły zawroty głowy, zmniejszył się ból kolan, przestała bolec nerka. Ustąpił stan lękowy. Pod koniec 3 -go miesiąca przez dwa dni miałam silne bóle mięśni i wszystkich stawów – nie wzięłam żadnych środków przeciwbólowych ani żadnego smarowania. Nagle wszystko minęło.                                                         Barbara 80 lat,”
___________________________________________________________________________

” Zakończyłam drugie opakowanie. Zdecydowałam się na ten produkt, z powodu bardzo silnego bólu stawu biodrowego. Przed kilkoma laty nabawiłam się kontuzji na aerobiku. Jakiś czas nie czułam bólu, ale w listopadzie stał się tak silny, że nie mogłam spać. Teraz ból jest lekko odczuwalny odczuwalny., mogę chodzić na ulubione długie spacery. Mam też wrażenie, ze poprawia mi się cera, mam jakby mniej małych zmarszczek na twarzy. Skóra jest wyraźniej gładsza. Czekam na więcej artykułów w Nieznanym Świecie o tym produkcie i o jego plusach. Wiem, że będę stosowała Sirius-d długo, nie chcę przechodzić tego co moja mama, po operacji stawu biodrowego – endoproteza.                                                              Zofia” 
___________________________________________________________________________

„Jestem po udarze w 2010 roku. Nie był to wylew krwawy. Miałem niedowład prawej strony ciała bo byłem częściowo sparaliżowany. Zaczełęm brać sirius-D classic. Co się cofnęło? Wróciło czucie w prawej stronie ciała, policzka, wargi, brody. Twarz wróciła zupełnie do normy. To było cudowne. Prawa ręka jest teraz silna. Oprócz tego nie „kłapie” już prawa noga, tylko chodzę już normalnie. Zupełnie nie widać że jestem po udarze. Biorę już minimalne dawki polocardu. Cofnęły się bóle kręgosłupa a wcześniej nie mogłem rano wstać z łóżka. Poza tym wcale nie kaszlę, a wcześniej potwornie kaszlałem. Było to spowodowane paleniem papierosów. Płuca jakby się oczyściły i pracują dobrze. Sirius-D stosuję około 6 miesięcy po dwie łyżki stołowe dziennie. Moja waga 70 kg.                               Zygmunt B.’
___________________________________________________________________________

Od kilku miesięcy przyjmuję suplement diety sirius-d. Alergia zniknęła! Nie duszę się!!! Żadnych problemów z sercem, ciśnienie w normie, znów mogę ciężko pracować, odzyskałam dawną kondycję. Skrzywienie, które miałam w odcinku piersiowym kręgosłupa zniknęło!!! Odcinek lędźwiowo-krzyżowy jest w nieporównywalnie w lepszym stanie niż był. Żadnych problemów ze stawami kolanowymi, żadnych problemów ze stawem barkowym, żadnych problemów z lewą stopą – zniknęły ostrogi. Mój wzrok uległ znacznej poprawie. Mimo wielkich trosk, problemów, bardzo wyczerpującej pracy, mój organizm radzi sobie wspaniale dzięki Siriusowi-D.                                                                                      Hanna L

__________________________________________________________________________

Od dwóch lat przyjmuję Sirius-d Classic z niewielkimi przerwami. Zażywam go zgodnie z zaleceniem 2 razy dziennie po jednej płaskiej łyżce do zupy. Po pół roku zażywania oraz stosowania odpowiedniej diety ustąpiły dolegliwości związane z refluksem żołądka ( odbijanie, ból). Poza tym zaobserwowałam zwiększony poziom energii i lepsze samopoczucie. Ustąpiły także dodatkowe skurcze serca i unormowało się ciśnienie. W związku z tym, że jestem zadowolona zamierzam dalej kontynuować kurację Siriusem                           Anka.

__________________________________________________________________________

Mam torbielowatość nerek. Jest to choroba dziedziczna, uwarunkowana genetycznie, polegająca na stopniowym niszczeniu miąższu nerek przez liczne torbiele.

Biorę Siriusa od półtora roku i zauważyłam następujące zmiany w moim stanie zdrowia. Zaznaczam, źe w chwili rozpoczęcia brania Siriusa miałam juz niewydolność nerek i wysoką kreatyninę. Przede wszystkim uregulowało się ciśnienie krwi, które bywało róźne, pomimo brania leków na stałe. W moim stanie (schyłkowa niewydolność nerek) ciśnienie zwykle jest juz dość wysokie, a ja mam w granicach 120 czy 130 na 80 czy 90. Wszystkie wyniki oprócz kreatyniny mam w normie, jedynie mocznik jest trochę podwyższony. Jestem szykowana do dializy czy teź przeszczepu, ale na razie czuję się na tyle dobrze, ze funkcjonuję zupełnie dobrze, ale jestem na diecie niskobiałkowej. Przy wysokiej kreatyninie nie mam mdłości, duszności, mam apetyt i sporo energii. Elektrolity i morfologię mam w normie. Również czuję poprawę w stawach. Wcześniej odczuwałam większy ból kolan. Mój mąź bierze Siriusa od roku, a ma kamienie w woreczku żółciowym. Wcześniej po zjedzeniu czegoś smażonego miał ataki bólu i lądował na pogotowiu. Odkąd bierze Siriusa nie ma ataków bólu i czuje się dobrze. Na usg wyszło, ze kamienie trochę się zmniejszyły. Tak więc oboje kontynujemy branie Siriusa ( łyżka stołowa raz dziennie).                                   Pozdrawiam,Elzbieta

___________________________________________________________________________

1) moja mama 92 lata  codziennie przyjmuję Sirus-D w dawce profilaktycznej – 1 łyzeczka od herbaty dziennie.

Mama dobrze funkcjonuje, stosownie do wieku, myślę, że Siriusd pomaga w utrzymaniu żył i tętnic w dobrej kondycji oraz chroni mamę przed wieloma dolegliwościami m.in problemem z nietrzymaniem moczu.                                                                                              Ela 

 

2) moj mąz ( 68 lat) także przyjmuje Sirius-D od wielu miesiecy, w dawce już profilaktycznej tj. 1 łyżeczkę dziennie. Miażdżycę ma teraz mniejszą niż kilka lat temu, świadczą o tym badania. Maż przeszedł zawał serca, miał robioną koronarografię, wskazującą na zaawansowaną miażdzycę. Obecnie robione badania przepływów wykazały miażdzycę w stopniu umiarkowanym., nastąpiło cofnięcie miażdżycy. Na pewno jest to wpływ przyjmowania aminokwasów Siriusd, a także prawidłowej diety i przyjmowania witamin. Ela

___________________________________________________________________________

Jestem w złym stanie zdrowia. Przeszłam rok temu zawał serca, od lat choruję na cukrzyce, mam ciągle problemy z nerkami. Grożą mi dializy. Przeszłam badania, które określiły wydolność nerek na 25%. Biorę mnóstwo leków, ale 3 miesiące temu zaczęłam przyjmować także aminokwasy Sirius-D w ilości 1łyżka preparatu 2 razy dziennie. Po około 2 miesiącach przyjmowania badania wykazały wydolność nerek na 32%, czyli wydolność wzrosła o 5 punktów procentowych. Dalej przyjmuję ten preparat, w najbliższym czasie przejdę następne badania, mam nadzieję, że będzie poprawa, poinformuję o tym.                      Ewa J. 65 lat
___________________________________________________________________________

Mam 81 lat. Z powodu miazdżycy zostałam zakwalifikowana na operacje założenia stentów. Miałam wyznaczony termin, 3 miesiące miałam czekać na operację. W tym czasie znajoma poleciła mi Sirius-D, zaczęłam brać 1 lyżkę dziennie preparatu. Przyjmowałam też wit. C. Przed operacja wykonałam ponownie badanie „ przepływów żylnych”. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że nie ma potrzeby operacji, tak poprawiły się „ przepływy”. Kontynuuję profilaktyczne przyjmowanie Siriusa, czuję się dobrze.                         Dorota J.